Zbliża się eBF i przygotowania osiągają szczytowy moment. Mimo że od wiosny przyzwyczajamy się do pracy online, to organizacja festiwalu jest dużym przedsięwzięciem i nie chcemy niczego pozostawić przypadkowi. Robimy różne próby, zwiększamy ciśnienie i stawiamy na profesjonalizm naszych mówców. Z webinarów, które nadajemy z nowego studia, wiemy już, że musimy zwracać uwagę na początek i nie śmieszkować przez kilka pierwszych sekund, zanim zauważymy, że to JUŻ! Niedobrze też pytać na początku, czy się słyszymy. Nikt nie odpowie, więc to strzał w próżnię. Przez całe lata w NARze działamy tak, że gdy chcemy dojść do słowa, musimy wykorzystać wdech kolegi i szybko włączyć się w dyskusję albo od razu przeciągnąć ją na swoją stronę. Do webinarów zaprosiliśmy gości i musimy umówić się z nimi na sygnały, ponieważ zabranie głosu poprzez wejście komuś w słowo nie działa z powodu kilkusekundowego opóźnienia transmisji. Przez chwilę kilka osób mówi jednocześnie i słuchaczowi trudno się zorientować. Opóźnienie sygnału nie może ponadto rozpraszać moderatora lub prezentujących. Jest to trudne gdy mamy przed sobą komputer, z którego czytamy prezentację, a kątem oka widzimy to, co jest emitowane. Nie możemy zatrzymać się i zaczekać, aż prezentacja się tam pokaże. Takie drobnostki, jak na przykład: co robić z rękami, czy ten uśmiech mieści się jeszcze w normie czy jest zbyt nachalny, czy mamy poważnie podchodzić do tematu, czy zachować lekkość… to wszystko ćwiczymy na żywo.
Wiemy już także, że musimy być uprzejmi, nigdy nie najmądrzejsi, nasze zdobywane przez lata doświadczenie trzeba traktować ostrożnie i nie pouczać. A gdy już to wszystko zapamiętamy, wygraną pozycję możemy łatwo stracić, psując zakończenie, kiedy przestraszy nas przekroczenie czasu i nie pozwolimy gościom dokończyć wątku przygotowaną pointą albo się rozłączyć. Nie podejrzewałam nawet, że to będzie taka adrenalina. Tyle mogłabym napisać o moich uczuciach przed kamerą. Mnie na przykład nie kocha i przez cały czas na monitorze możecie zobaczyć, jak bardzo. Albo macie wspaniały temat, świetnego specjalistę, z którym webinar byłby świetny, ale gdy zauważy on, że za mocno na niego naciskamy przed kamerą, to koniec. Nie pomogą żadne obietnice ani prezenty. eBF odbędzie się online 4 i 5.11. Proszę, bądźcie wyrozumiali, wiecie… nawet gdy program i stronę techniczną opracowujemy w szczegółach, prawo Murphiego zawsze działa, a my nie mamy jeszcze za sobą setek streamów, aby z każdą sytuacją poradzić sobie bez mrugnięcia okiem. Na pewno razem i z uśmiechem damy radę. Cieszymy się. jv